Coraz mniej do lata. Zaczęliśmy myśleć o „operacji bikini”. Chcemy widzieć siebie szczuplejszymi, ciemniejszymi, krótko mówiąc, bardziej przystojnymi. Ale oczywiście, Jak teraz sprawić, by moja skóra uzyskała przyzwoity koloryt? Opcji jest wiele. Możesz wyjechać na kilka dni na Karaiby, zadowolić się kolorem twarzy, jeśli wybierzesz się na narty lub zdecydować się na „sztuczne” metody. Wśród nich są dwa wybitne: promienie UVA i samoopalacze. Te ostatnie są najczęściej używane, zwłaszcza ze względu na swoją cenę.
Na rynku dostępne są zasadniczo dwa rodzaje produktów: chusteczki i kremy nawilżające. Jest mnogość opinii i teorie na temat jego skutków. Co jeśli zostawią resztki, co jeśli splamią, jeśli nie zostawią jednolitych rezultatów...
można użyć, ale Przed rozpoczęciem należy pamiętać o kilku rzeczach.. Aby to zrobić, ze względu na większe zastosowanie, skupimy się na procesie, który należy wykonać na twarzy.
- Aby uzyskać jednolity i realistycznie wyglądający efekt, skóra wymaga dokładnego oczyszczenia. W tym celu należy użyć żelu złuszczającego, ale bardzo dokładnie, skóra musi być idealna. Kiedy już osiągnęliśmy ten krok, który nie jest łatwy do osiągnięcia, musimy równomiernie nawilżać skórę.
- W ten sam sposób należy nawilżać całą twarz, jeśli tego nie osiągniemy (co jest dość prawdopodobne) przystępując do aplikacji samoopalacza, nie uzyskamy optymalnego efektu.
- Jeśli udało nam się pomyślnie przejść przez te dwa poprzednie kroki, pozostaje ostatni i ostateczny, a jednocześnie bardziej skomplikowany, nałóż krem lub przetrzyj. Produkt należy rozprowadzić równomiernie na całej twarzy, zwracając szczególną uwagę na najbardziej skomplikowane obszary, kontury ust, nosa, oczu, uszu… Coś bardzo delikatnego, a co może spowodować realne uszkodzenia naszej twarzy (lub okolicy że chcemy się opalić). Bo trzeba pamiętać, że to nie jest makijaż, to niechcianych wyników nie można usunąć łatwo
Jeśli naprawdę chcesz się opalać teraz lub w czasie, gdy nie możesz tego zrobić naturalnie, najlepszą opcją jest opalanie oddaj się w ręce swojej kosmetyczki. To profesjonaliści, którzy są temu oddani i wierzcie mi, że nie będziecie pierwszymi, którzy przyjdą na jakiś rodzaj samoopalacza.
dobrze!
mają wadę... Jeśli samoopalasz twarz i szyję i wygląda to dobrze, flirtujesz więcej, a jeśli flirtujesz więcej, kiedy flirt, o którym mowa, rozbiera cię i zdejmuje koszulę, widzi, że masz brązową twarz i białą tułowia, a to jest okropne... 😉
Żarty na bok, próbowałam wielu i żaden nie jest do końca naturalny, dodatkowo brudzą skórę (zatykają pory).
Przy okazji! fakt, że rezultatów nie da się uniknąć... Jakiś czas temu widziałam za granicą krem przeciw samoopalaniu, aby przywrócić pierwotny ton. Nie próbowałem tego i nie wiem jak bym to zrobił, ale może to działa na kogoś!
z pozdrowieniami!
Hektor, mam dwa pytania. Jednym z nich jest to, czy kremy samoopalające służą jako środki nawilżające, a drugim, co z brodą? Czy muszę się wcześniej ogolić? Chyba tak, bo jak nie możesz zrobić zdjęcia...
Pozdrowienia.
Dzień dobry!
niebieski i pomarańczowy, prawda jest taka, że nie wiedziałam o istnieniu kremu niwelującego efekt opalenizny. Postaram się dowiedzieć dokładnie, co to jest i jak to działa.
Fernando, istnieją kremy samoopalające (nigdy słynne chusteczki), które również nawilżają. Nivea, L'Oreal i inne popularne marki nie idąc dalej, tak, nie oczekuj świetnych rezultatów. Oczywiście, jeśli odważysz się opalać, musisz się ogolić. Jak bardzo dobrze komentujesz włoski zakryłyby część skóry i nie uzyskasz jednolitego efektu.
Pozdrowienia!
Witaj Hektorze!
Spójrz, produkt, o którym ci mówiłem, to:
http://www.marksandspencer.com/Marks-and-Spencer-Tinted-Moisturiser/dp/B002F736G6?ie=UTF8&ref=dp_rvi_0&pos=failedsearch_rvi_2_text&mnSBrand=core
Ma dwa odcienie do "zabarwienia" skóry, nie próbowałam, ale ten sam może być użyty do katastrofy z jakimś samoopalaczem!! A może jest gorzej, nie wiem!!
wszystkiego najlepszego!!!!
Jaki krem samoopalający byście polecili? Czy to naprawdę działa, czy pozostawiają ten sztuczny pomarańczowy odcień?
Pozdrowienia.
Miguel, tak jak skomentowałem w poście, nie polecam, chyba że oddasz się w ręce swojej kosmetyczki. Z jego pomocą można uzyskać przyzwoity ton. Jeśli bardzo interesuje Cię opalanie, polecam kąpiele słoneczne, wygrasz, uwierz mi.
Pozdrowienia!
Witaj Hector,
Przykro mi, że całkowicie się z Tobą nie zgadzam. Kremów samoopalających stosuję od wielu lat (zimą jestem śmiertelnie blada, nieprzyjemna do oglądania) i dopóki mają poziom, taki jak biotherm homme czy nivea, można uzyskać więcej niż wystarczające rezultaty.
Należy pamiętać, że tańsze produkty zwykle powodują gorsze rezultaty, takie jak pomarańczowa skórka i nierównomierne opalanie. Lepiej wydać trochę więcej, aby uzyskać lepszy efekt.
Pełna zgoda co do kwestii brody. Trzeba być idealnie ogolonym, aby móc nałożyć krem, a twarz jest czysta, jednak sekwencja, którą polecam to: oczyszczenie mydłem i zaraz po nałożeniu kremu odczekać kilka minut, aby skóra dobrze wchłonęła krem i następnie nałóż samoopalacz.
Mam nadzieję, że byłem pomocny!!
Pozdrowienia!