Być może przez całe życie miałeś do czynienia z kobietą i nie wiedziałeś, jak sobie z tym poradzić. Zła kobieta jest bardzo trudna w obsłudze. Musisz wykonać ważną pracę psychologiczną, aby opanować jego złość.
Dlatego oto kilka wskazówek, jak kontrolować gniewną kobietę:
- Zapobieganie jest niezbędne. Dlatego jeśli już znasz tę dziewczynę i wiesz, jak może zareagować, wysłuchaj jej dobrze, zanim wpadnie w szał i staraj się nie mówić rzeczy, które mogą doprowadzić ją do złości i pogorszenia sytuacji.
- Nie gniewaj się. Jeśli to zrobisz, z pewnością odwróci twój gniew, a wtedy sytuacja będzie trudna do kontrolowania. Wpadnie we wściekłość i oboje w końcu zaczną krzyczeć! Zapewniam cię, że będzie krzyczeć głośniej niż ty.
- Przyznaj się do błędów. Jeśli wiesz, że nie masz racji w tej dyskusji, przyznaj się do tego, zanim sprawy staną się brzydsze. Nie bądź dumny i przyznaj się do swoich błędów.
- Weź swoją stronę w dyskusji. To ją uspokoi i zejdzie na brzeg. Z pewnością wie, że robisz to, aby uspokoić sytuację, ale Twoja postawa nie przestanie jej odpowiadać i na pewno nie chce się z tobą mylić.
bardzo dobry artykuł, ale musisz pamiętać, że jeśli postawisz dużo na ich stronie, gdy są źli, może to spowodować, że podejmą działania, które później będą miały większe konsekwencje. więc będąc w tym momencie, najlepiej jest stopniowo obniżać poziom ducha. aby później uniknąć problemów
bardzo dobry compadre komentarz
Proste i nieskomplikowane… ..nie ma nic, czego dobry strzał gówna nie mógłby kontrolować, biedactwo podnosi głos do mnie, wypadają około 3 zębów… Kłamstwo. Prawda jest taka, że uwielbiam moją żonę i kładę ze wszystkim, ona rządzi w domu i myślę, że tak będzie lepiej, pa.
«» »» Proste i nieskomplikowane… ..Nie ma nic, czego dobry gówno nie może kontrolować, biedactwo podnosi mój głos do mnie, wypadają około 3 zębów …… »» »»
Dopóki nie byłeś dobrym kompanem, =)
Witam, potrzebuję pomocy, proszę, mam swoje zobowiązanie do tego związku, urodziła się moja córka, która ma ponad rok, moim problemem jest to, że moja żona nie wychowywała się normalnie z rodzicami, jest starsza ode mnie o 5 lat różnicy i dzieci rozstawione w innym zobowiązaniu, moja rodzina nie zgodziła się, że jestem z nią do tej pory, zawsze się o wszystko kłócimy, rozmawiam z nią, staram się być pod każdym względem wsparciem, ale czasami już nie mam siłę, by kontynuować z nią to, czego nie chcę, oddzielić moją córeczkę od matki, ona jest jeszcze mała. nie wiem co robić