Czy uważasz się za zbuntowany człowiek, ale nie wiesz, jak przenieść tę część swojej osobowości na swój wygląd? W tej notatce wyjaśniamy kilka sztuczek, aby Twój wizerunek przestał być formalny i odpowiadał Twojemu sposobowi widzenia życia, który jest przecież celem mody.
Jedną z głównych cech, które powinien mieć buntowniczy wygląd, jest wytrzymałość, a niewiele rzeczy przyczynia się do tego tak bardzo, jak brak koloru w ubraniach. Kup sobie czarne bawełniane T-shirty z okrągłym dekoltem i czarne lub bardzo ciemne dżinsy. Jeśli lubisz muzykę rockową, nie krępuj się nosić na piersi logo swoich ulubionych zespołów. Obuwie też musi być w jednej linii, dlatego radzimy zainwestować w buty ze sznurowadłami lub, jeśli Twój styl jest bardziej sportowy, w sneakersy, tak, zawsze w kolorze czarnym.
Odwaga to kolejna cecha buntowników. A czy jest lepszy sposób na przeniesienie tego na własny wizerunek, niż pokazanie, że nie boisz się bólu. Zrób sobie otwór na ucho jeśli jeszcze go nie masz, albo jedno i drugie, albo powiedz światu, jak wysoki jest twój próg bólu za pomocą kolczyka w nosie lub ładnego tatuażu na ramieniu.
Zbuntowany człowiek musi być przede wszystkim fajny, dla którego musi przede wszystkim promować postawę „nie moja sprawa”, choć nie lekceważąc siły ubrań i dodatków. Ubrania, najlepiej czarne i poza trendami, o których wspominaliśmy już w pierwszym akapicie. Jeśli chodzi o to drugie, zawsze dodaj przynajmniej kilka wtyczek do Twojego wyglądu, na przykład czapki, stalowe pierścienie lub ciemne okulary przeciwsłoneczne.